–Nie jestem w stanie Cię zadowolić!
Usłyszałam powiedziane z mocą. Pozwoliłam sobie odczuć tą moc. Poczuć co się w tym kryje.
Natarczywe myśli ”jesteś jakaś….” ”nie można ciebie…” już czekały w kolejce aby w nie uwierzyć .
Odsunęłam je od siebie tak łatwo jak, jak odsuwa się stos starych śmieci.
Czysta przestrzeń odczuwania, ciekawości i badania.
Wiem ,że jestem bezpieczna i on jest bezpieczny. 
Chcę się tylko dowiedzieć… Co się wydarza?
BEZRADOŚĆ – pojawia się po chwili. ???Bezradność przy tak mocno powiedzianym tekście?
Po chwili też pojawia się wewnętrzna pewność, że to jest to.
Sprawdzam!
Potrzebuję 5 minut ,bo chcę abyś poszedł do pracy w dobrym nastroju.
-dobra!
-tylko zamknij drzwi z kuchni….
-Czy gdy to mówiłeś czułeś się bezradny?
-Tak ,właśnie.
Uśmiecham się szeroko. Ależ na mnóstwo sposobów każdego dnia pozwalasz mi poczuć zadowolenie!
-Ale tyle mówiłaś….
-tak ,wiem bo to było dla mnie bolesne, przykre, trudne a Ty nie zareagowałeś.
-ja nie zajmuję się takimi drobiazgami….jesteś małostkowa .
słyszę to ”jesteś małostkowa” i rozpoznaję wyrzucony fałszywy cel mijam go nie reagując i mknę dalej do źródła…. drobiazg- brak reakcji-mój ból- bezradność układa się w logiczna całość
-O ! zobacz jak to działa! Nie zajmujesz się drobiazgami ….i one rosną do takich rozmiarów abyś w końcu uznał, że trzeba się tym zająć….i wtedy odczuwasz, że to cię przerasta….
”nie można Cię zadowolić”- to fałszywe przekonanie w dodatku zwalnia Cię z jakiegokolwiek działania.
”czuję się bezradny”- pozwala Cię zrozumieć!
Jeśli nie będę ci mówiła o tym co mnie dotknęło, zabolało , to ty nie będziesz wiedział jak i na co następnym razem być bardziej uważny. Jeśli będę udawała ,że to tylko drobnostki i będę się zgadzała na takie traktowanie to stanę się zgorzkniała i uznam że takie życie jest d…..
Ja wierzę, że masz moc być czuły, wrażliwy, opiekuńczy i nie znalazłam innego sposobu aby to przekazać jak tylko o tym powiedzieć.
Teraz czuję się jeszcze wzburzona, jest we mnie dużo emocji , bo to jest dla mnie ważne!
PRZEPRASZAM-słyszę i cała zostaję przytulona ….
O! patrz ile w Tobie mocy naprawienia, miłości, otulenia!
Teraz to inny człowiek! Jak tam twoja bezradność?
No, nie ma jej 😉
A Ty jak się czujesz? Dasz radę dziś?
Potrzebuję abyś mi powiedział, że jestem mistrzynią ratowania sytuacji.
No jesteś!
Nie tak, potrzebuję abyś powiedział to sam całe!
JESTEŚ MISTRZYNIĄ RATOWANIA SYTUACJI !
Czuję się wspaniale wykorzystałam ten szkwał niezrozumienia, silnych emocji i zyskaliśmy trochę więcej jasności i powrotu do bliskości.
Kurs na spełnienie można było wyostrzyć. Moje żagle emocji mocno trzymane ale nie przebrane- aby
jednak niosły mnie. Ster ustawiony na zrozumienie.
Przechył mocny był! Ale to normalne przy dużym wietrze!
Życie to ocean! Zostań sternikiem we własnym życiu!
Dobrego dnia!
odrobina energetycznej muzyki
Jeśli ten wpis jest dla Ciebie wartościowy, inspirujący— zostaw ślad w komentarzu!
Jeśli nie- zachęcam do szukania dalej!